KJS Grand Prix Auto Show Poland 2009, czyli Rally Barbórka Bis

Kolejna impreza ukończona, jednak jestem bardzo niezadowolony. To był mój najgorszy start. Od samego początku były problemy. Jak nie kapeć przed startem, to moja postawa która wykazywała się totalnym brakiem chęci do walki… Skończyło się tym, że ostatnią próbę przerobiłem w nieudane lekcje driftingu, strata uuu przeogromna. Najbardziej przestraszyłem się, zapasowej opony która miała wyższy profil i bieżnik był odwrotnie do kierunku rotacji, miałem obawy co do trakcji samochodu, druga pętla dopiero mnie upewniła, że można w takiej konfiguracji jechać szybciej. Wszystkie poza jednym odcinkiem posiadały wąskie nawroty, które zawsze robiłem z cofaniem. Hamulec ręczny był za słaby i nie blokował kół, do tego moje umiejętności nawracania są zerowe. Być może mój brak woli walki był spowodowany gorączką którą odkryłem po powrocie z imprezy, 38.5 uu rozwaliło mnie na maxa + inne mało przyjemne objawy. Nie pojechałem na super próbę, choć już zmieniłem opony w brzdącu. Grypa żołądkowa to koszmar… leże w łóżku kilka godzin i mam już tego dość 😉

Gratuluje Adamowi i Krzyśkowi dobrego wyniku, jesteście coraz częściej powtarzalni to dobry znak 😉 – u mnie nastąpił regres. Antek i Paweł, respekt na slikach daliście świetnie radę, ducha bojowego było widać na Żeraniu 😀

Mam kilka zdjęć które robiła Karolina, jutro jak mi się poprawi (mam nadzieję), wrzucę tutaj.

Aktualizacja: Dodałem zdjęcia. Praktycznie każda załoga obecna na poniższych fotkach ma dłuższe serie. Jeżeli jesteś zainteresowany całą serią proszę o maila z numerem załogi.

KJS X Rally Mazowieckie Szutry 2009

Pierwsze szutry za nami, wrażenia: wow ale zabawa!, efekty: 3 taryfy, 2 trafione opony (słupki). Oglądając zdjęcia i wideo, żałuję że nie prostowałem nogi częściej 🙂 następnym razem będzie lepiej. Nowe doświadczenia, nowe przemyślenia 🙂 Najbardziej podobała mi się próba Ordona i Siekierki, można było poszaleć! nawet 3 wrzucić. Po tej imprezie wiem jedno, muszę pozaklejać dziury w podłodze, lało się jak diabli miałem ogromną kałuże pod stopami.

Serdecznie dziękuję Antkowi (załoga numer 40) za pomoc i użyczenie mi 4 kół ubranych w zimówki, bo planowałem startować na zjechanych letnich. Antek, szacunek za wspieranie konkurencji (choć moja jazda nie była dla nikogo konkurencyjna), to bardzo miły gest. Następnym razem powalczymy 🙂 i napraw skrzynię biegów, jedynka się przydaje 😉

Adam i Krzysiek (nr 25) gratuluje 3 miejsca w 2 klasie, gdyby… nie ta jedna potrącona opona (słupek) byłoby drugie. Kierowca chyba dostał skrzydeł po oponowym prezencie od umysłowego 😀 i przeholował 😉

Karolina nastrzelała ok 580 zdjęć, jest wiele świetnych ujęć. Prezes chciał ją zwerbować do relacji dla TVN’u, ale pojechała za nami w 'trasę’. Śmialiśmy się później, że gdyby była przed kamerą powinna udzielać tylko jednej odpowiedzi „scigani.pl”… „scigani.pl” – to taka inna forma „pomidor”.
Na zdjęciach są załogi z numerami: 3, 4, 8, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 29
Wszystkie zdjęcia są pod tym adresem, jeżeli nie ma jeszcze Twojego numeru tzn, że są w trakcie przetwarzania. Zdjęcia są bez obróbki, tylko pomniejszone gdyby ktoś chciał lepszej jakości/wielkości proszę o kontakt mailowy z podaniem numeru załogi.

Wyniki, 😀 ;D wyniki… cóż no dobra… 5 miejsce ale od końca ;D a dokładnie 38 na 42 załogi oraz przed ostatni w klasie na 8 załóg – ostatni utopił na moich oczach samochód i nie ukończył imprezy (są zdjęcia).

Poniżej kilka wybranych zdjęć:

Co to jest taryfa? Jeżeli przejadę odcinek niezgodnie z wyznaczoną trasą, np. objadę beczkę nie z tej strony dostaję taryfę, czyli naliczany jest czas odcinka równy 150% najlepszego przejazdu na tym odcinku, np. mój  czas to 105 sekund, najlepszy czas odcinka to 100 sekund kiedy dostaję taryfę wpisuje mi się czas przejazdu 150 sekund.

Półoś nie wytrzymała i się poddała

Wtorkowy Rally Sprint organizowany przez AK Centrum jest jednym z niewielu miejsc gdzie można sobie legalnie 'poupalać’ i po ćwiczyć raz w tygodniu. Wczorajszy okazał się bolesny dla samochodu, strzelił lewa półoś, która była po regeneracji i przejechała raptem 25 km oesowych. Białe Saxo scigani.pl pierwszy raz dojechało do warsztatu nie o własnych siłach 😉

pierwszy dojazd nie o wlasnych silach

KJS Rajdowy Puchar Radia Hobby

Dla mnie oraz dla pilota był to pierwszy start w KJS. Do tej pory brałem udział w kilku próbach Super Sprintu oraz Rally Sprintu organizowanych przez AK Centrum, gdzie udało mi się opanować auto na kostce bauna. Rajdowy Puchar Radia Hobby, był dla mnie zupełnie nowym doświadczeniem, jeżeli chodzi o nawierzchnie oraz całą stronę organizacyjną. Pierwsze spotkanie z badaniem technicznym, pierwsze dokumenty. Sporo kłopotu sprawiły nam opisy z dojazdami, prawidłowo zaczęliśmy korzystać z nich po 5 czy 6 odcinku. Pierwsza próbę na Strużańskiej, przejechałem zachowawczo. Kolejne podejście do tego odcinka było już o 8 sekund odważniejsze, choć nadal ostrożne. Na płycie w CSP poważny błąd, pogubiliśmy się na trasie i straciliśmy kilkadziesiąt sekund. Bardzo podobała mi się próba w Nowy Dworze Mazowieckim, oesowy łuk był kapitalny. Motodrom był dobrym miejscem do poćwiczenia toru jazdy, niestety mocno spóźnione zakręty odbiły się na średnim czasie. Do tego nawrót wokół słupka na dwa razy był koszmarem, czeka mnie teraz kilka lekcji nauki nawracania i przygotowanie odpowiednio hamulca ręcznego. Bardzo podobała mi się atmosfera, serdecznie pozdrawiam wszystkie załogi z którymi miałem okazję porozmawiać. Pierwsze koty za płoty, myślę, że za 3-4 imprezy będę mógł powalczyć o wysoką pozycję. Dziękuję organizatorom za zaangażowanie oraz przygotowanie całej imprezy, duży plus za zorganizowanie medialnej otoczki.

Wynik: 7 miejsce w klasie, 29 w generalce. Startowało 56 załóg, w mojej klasie jechało 12 załóg.

Zdjęcia z imprezy.

Foto: Karolina