23% VAT ja zapłacę za aktualizację oprogramowania magazynowego, za przeprogramowanie kasy fiskalnej, Wy za droższe produkty. Państwo już zaciera ręce z tej operacji, bo wynik końcowego bilansu 2010 napędzonego zmianą VAT’u będzie bardzo pozytywny, wskaźniki wzrosną i będzie argument w walce politycznej.
Polak świadomie lub nie, będzie płacić z każdego produktu/usługi minimum: 23%, maksimum: 23% + 19% dochodowego + akcyzy piercyzy i ZUS dla Państwa. Przypominają mi się słowa Roberta Kiyosaki, pracując na etacie najpierw płacisz podatki później wydajesz swoje pieniądze, mając własną działalność najpierw wydajesz pieniądz później płacisz podatki – tak sobie próbuję wytłumaczyć ekstra wydatki…
Przypomina mi to rok 2000 i efekt pluskwy milenijnej wtedy wykorzystywało się niewiedzę „co to będzie co to będzie” teraz na „chcesz dalej funkcjonować kup aktualizację”.